„po prostu” nr 26 (388) z 24 VI 1956 roku
Muszę kiedyś wskanować te egzemplarze, które się u nas zachowały; po Edmundzie przecież. Ten papier się niedługo rozpadnie… Ale teraz ciekawostka – również dla mnie, bo dość głęboko teraz tam tkwię: w latach 50. (Nie bez związku ze Zbigniewem jednak…)
(Uwaga, jest tam literówka: nazwisko Jacek Sienicki powinno mieć tylko jedno „n”.)
mr m.